Miło nam, że tutaj zaglądacie! Jeżeli to czytacie, to pewnie chcielibyście wiedzieć parę rzeczy o nas i o naszej pracy. Nazywam się Tomasz Knapik, a moją partnerką jest Ania. Tworzymy fotograficzny duet, który wzajemnie się uzupełnia. Na co dzień mieszkamy w Warszawie. Reportaże oraz sesje wykonujemy na terenie całej Polski i za granicą.

Moją główną specjalnością jest fotografia ślubna. W branży pracuję już od 2010 roku, mam za sobą ponad 300 ślubów, a swój warsztat szlifowałem pod pilnym okiem Bartosza Jastala. Bartosz jest uznawany za pioniera artystycznej fotografii ślubnej w Polsce oraz był jednym z najczęściej nagradzanych i docenianych reportażystów w międzynarodowym konkursie WPJA (Wedding Photojurnalist Association). Posiadam także aktualny Certyfikat Partnera Honorowego Polskiego Stowarzyszenia Konsultantów Ślubnych, potwierdzający najwyższą jakość oferowanych przeze mnie usług, jak i zaufania, którym obdarzyli mnie czołowi konsultanci ślubni w Polsce. Do tej pory fotografowałem w takich krajach, jak Anglia, Irlandia, Niemcy, Belgia, Austria, Włochy, Szwajcaria i Turcja.

Oprócz fotografii, fascynuje mnie również dźwięk. Połączeniem tych dwóch dziedzin stał się dla mnie film. Poza własną działalnością, pracuję jako operator w Czarodzieje Wspomnień – wspólnie robimy magiczne filmy ślubne. Jeżeli marzy Wam się taka pamiątka, to koniecznie dajce znać albo piszcie bezpośrednio do Czarodziejów. Prywatnie realizuję teledyski muzyczne i spoty reklamowe.

Zdjęcie dzięki uprzejmości LMFOTO.

Moja praca nie ogranicza się tylko do zdjęć ślubnych. Staram się wciąż przekraczać swoje granice i poszerzać horyzonty, realizując się także w innych dziedzinach fotografii. Z powodzeniem wykonuję sesje wizerunkowe, reklamowe, kulinarne, zdjęcia wnętrz, fotografuję także konferencje firmowe i eventy biznesowe. Pracowałem m. in. dla takich klientów jak: ING Bank Śląski, mBank, JWP Rzecznicy Patentowi Warszawa, GFT Technologies SE, Kopex S.A., Futureal, Krajowa Izba Gospodarcza, Hitachi Poland, Vislow Resort oraz Leadership Source.

Początek mojej przygody z fotografią nie był spektakularny. Nikt się przecież nie rodzi mistrzem w swojej dziedzinie. Pierwszy aparat kupiłam z zaoszczędzonych pieniędzy. Cała moja dotychczasowa wiedza na temat fotografii uległa zmianie, gdy poznałam Tomka. Dzięki niemu stała się ona moim sposobem na życie i nowym spojrzeniem na otaczającą rzeczywistość. Prywatnie jestem fanką naturalnych kosmetyków i wszystkiego co ma związek z przyrodą. Moje serduszko dzielę również z każdym napotkanym czworonożnym przyjacielem (czyt. pieskiem).